W walce sumo wygrany może być tylko jeden

I tym razem potyczkę na ciężkie i potężne projektory do kina domowego wygrywa Sony. JVC chyba będzie musiało smutne siedzieć w kącie aż wymyśli coś lepszego ponad eshiftX, czy 8K. Choć osobiście uważam, że i przesunięcie obrazu i „magiczne rozmnożenie” pikseli i przyjmowanie sygnału w bardzo wysokiej rozdzielczości są cudowne i technicznym majstersztykiem, to nadal Sony pokazało klasę.

Z jednej strony JVC zalało nas modelami z 8K, z drugiej, SONY chyba trochę zapomniało, że produkowało projektory do kina domowego. Ale chyba rolę się niedługo odwrócą i to JVC będzie musiał wrócić do kąta i walczyć o rynek. Szczególnie, jeżeli JVC wygasi starsze serie, czyli 4100 i 3100, wtedy dopiero zrobi się zamieszanie.

Nowa sytuacja na rynku home cinema od dziś

Przyjrzyjmy się jak w tej chwili jak wygląda oferta kina domowego w projektorach LCoS – JVC nazywa tę technologię D-ILA, z kolei Sony SXRD. Wszystkie projektory to projektory laserowe i 4K lub wyżej (JVC).

Ceny w złotówkach z dopiskiem oficjalnych cen w euro dla nowych projektorów.

  • SONY VPL-GTZ380 – 359 900 zł
  • JVC DLA-RS4200 – 119 900 zł
  • SONY VPL-XW8100 – 111 179 zł (25 999 €)
  • JVC DLA-RS4100 – 99 990 zł
  • JVC DLA-RS3200 – 74 900 zł
  • SONY VPL-XW6100 – 68 416 zł (15 999 €)
  • JVC DLA-RS3100 – 59 900 zł
  • SONY VPL-XW7000 – 59 900 zł
  • JVC DLA-RS2100 – 39 900 zł
  • SONY VPL-XW5000 – 18 999 zł

Istnieje jeszcze oczywiście ostatni lampowy projektor 4K – JVC DLA-RS 1100 za 26 900 zł, ale to nie on jest bohaterem dzisiejszego tekstu. Z kronikarskiego obowiązku muszę wspomnieć o ostatnich sztukach SONY VPL-VW890 i 870, które niektórzy dystrybutorzy mają w magazynach to nadal dobre, choć ciemniejsze projektory. Dobre do w pełni zaciemnionego pomieszczenia.

Zcieśniaj, zcieśniaj, zmieści się

Co się jednak stało z line-upem? JVC przez ostatnie 3 lata mocno szedł w 8K, laser, eshiftX, zrobił 3 modele o różnych parametrach – 4200 to odświeżony 4100, 3200 to odświeżone 3100 a 2100 to 1100 lub 1000 jak kto woli, tylko że z laserem zamiast lampy. I zrobiło się tych modeli ciut, ciut. Ponieważ bez nowych Sony, wygląda jakby JVC zdominowało każdy szczebelek domowego home Cinema. Drogie projektory, średnia półka i tanie. Zostawiają niższe półki dla SONY, oprócz tej najwyższej. Ale powiedzmy sobie szczerze. GTZ380 to projektor dla naprawdę wybrednych i z głęboką kieszenią, raz widziałem go w akcji. Wiecie co zrobiło 10 tys. lumenów z salą kinową? Dużo i jasno. A tak SONY powoli zdobywa przyczółek, mam nadzieje, że to wstęp do poważnej gry. Brakuje czegoś pomiędzy VPL-XW6100 i 8100, przydałby się także projektor trochę lepszy niż VPL-XW5000, ale bez jego kanibalizacji.

Jest wreszcie HDMI 2.1, którego brakowało. Jest korekcja keystone (tak Sony jej nie miał, nie tylko ja byłem zdziwiony), jest 4K@120 Hz, jest przesuwanie obiektywu mechaniczne, a nie manualne. Jest mniejsze zużycie prądu, mniejsza waga.

Nowe modele, ale bez zerknięcia na stare

To co mi zabrakło na prezentacji – to realne porównanie z 890 i 870. Jakby rozumiem, że odcinanie się od poprzedników jest w modzie i należy unikać porównań. Ale choćby pokazanie, że nowy 7100 jest jaśniejszy niż 7000 czy 890. Czemu nie pokazali? Bo ilość soczewek w obiektywie 890 wyniosła 18 i były wszystkie ze szkła. W przypadku 7100, mamy soczewek 12 i jedną plastikową. Zaczęło się szukanie oszczędności, na niełatwym kawałku tortu jakim jest home cinema. Zabrakło mi danych o żywotności lampy tfu, lasera. Ale to może jeszcze dostaniemy niedługo.

Kryształowa kula, prawie tak kryształowa jak Crystal LED

Jeżeli miałbym dopić herbatę i zacząć wróżyć z fusów. To JVC odbije się czwaką posiadanie tylu projektorów zapychając wszystkie półki, choć różnią się niewiele i linia produkcyjna mocno nie ucierpi, to już sprzedaż może ucierpi. Już widzę, że ktoś kupuję 4200, bo będzie mu trochę jaśniej świecił, prędzej dokupi nowe zasłony, żeby było ciemniej, jak mu to przeszkadza. SONY z kolei zapomniał, że miał projektory i trzeba by było im w końcu dać to HDMI 2.1. Szkoda, że tak późno, to szczególnie u producenta, który konsole SONY Playstation wyposażył w HDMI 2.1 już 4 lata temu. Widzicie, dlaczego irytujące jest udawanie, że prawa ręka nie wie co robi lewa?

SONY zabrakło czegoś, żeby zastąpić serię 7000, 8100 to teraz nowy flagowiec, 6100 to dobry zamiennik dla ludzi, którzy znudzili się 7000. Ale przydałoby się coś pomiędzy, szczególnie patrząc na ceny. Bo JVC mocno się rozepchał odświeżonymi modelami i przegonił SONY na chwilę za próg, żeby mógł swobodnie ustawić sobie poprzeczki.

Niech wygra, najlepszy?

Pytanie, na które wszyscy czekają, czy SONY jest lepsze od JVC? Bladego pojęcia nie mam, nawet danych technicznych jeszcze nie mamy, wszystko się pewnie pojawi po 15:00 albo w listopadzie jak projektory będą dostępne. Topowe JVC ma 100 lumenów mniej od topowego SONY (nie GTZ), ale jest 8K z e-shiftem czyli skalowanie treści do 8K. Ma podobnie mapowania tonalne od wielu lat w swoich modelach, SONY pokazało to jako nowość. JVC ma certyfikaty ISF. Oba topowe projektory, czyli JVC DLA-RS4200 i SONY VPL-XW8100 współpracują z Control4. JVC w końcu chwali się w pełni szklanym obiektywem. Czy to coś zmienia w ostatecznym odczuciu? Chyba nie, aczkolwiek zmniejszona ilość soczewek mocno zastanawia, czy SONY nie obcięło zbyt dużo na swoich projektorach.

Co dwie głowy to nie jedna

Nie brałem pod uwagę poprzednich generacji, to na co warto zwracać uwagę, to dodatkowa nazwa jaką dostały nowe projektory – nazywają się odpowiednio Bravia Projector 9 dla VPL-XW8100ES i numer 8 dla VPL-XW6100ES. SONY przestał się nie przyznawać, że mają w swojej ofercie także produkty dla konsumentów. Ta sztuczność była miejscami irytująca, teraz jest już jedno SONY z produktami, dla różnych konsumentów.

Ten obrazek, to taki piękny prztyczek w nos. Każdy go do zobaczył, o, a ten po lewej to nie wygląda przypadkiem jak JVC? Subtelnie SONY, subtelnie.

To, gdzie przelać 100 tys. za projektor?

Tak więc, który jest lepszy? I gdzie wydać ponad 100 tys. złotych polskich? Ja wam tego nie powiem. Absolutnie. Lepiej wybierzcie się do sali kinowej w okolicy listopada, wtedy nowe modele SONY będą dostępne i poproście o demo – SONY 8100 kontra JVC 4200. To będzie ciekawa walka. Okaże się czy 8K i szklane obiektywy to tylko gimmick, czy faktycznie realne zmiany. W Polsce jest kilka firm, które mają odpowiedni sale do tego testów. Więc warto poszukać.