Mówię, o nowej serii powstałej przy współpracy z THX. Czyli crème de la crème jeżeli chodziło o jakość dźwięku. Jak widać warto nie tylko starać się o certyfikat od organizacji odpowiedzialnej za rozwój standardu HDMI, ale także współpracować z innymi organizacjami.
Co to oznacza dla przeciętnego użytkownika? Poza tym, że na stronie Pixelgen mamy dokładną informację jaką przepustowość ma kabel, jakie pokrycie kolorów przy jakim rozmiarze obrazu zostanie wyświetlone. Ba w dodatku, wszyscy w branży to wiedza, ale naprawdę miła odmiana, że sam producent mówi, że powyżej 5m to bez światłowodu nie da rady.
Jestem nie tylko pozytywnie i mile zaskoczony. Ale także ciepło mi się na sercu robi, że są takie ściągawki. Z kilku powodów. Po pierwsze klient dostaję komplet informacji. Potwierdzone certyfikatem odpowiednie przepustowości i gwarancje obrazu w takiej a nie innej rozdzielczości. To duży plus, który powinien nie być wiedzą tajemną, a czymś powszechnym dla ludzi którzy chcąc wykorzystać HDMI do pracy lub budowania kina domowego.
Pixelgen i THX w jednym domu stali
Kolejna rzecz. Ściągawka. Idealna ściągawka dla każdego kto nie pamięta dokładnie jaki chroma subsamping przy jakiej rozdzielczości i przepustowości. Kolejna rzecz, nie wiem jak to będzie odczytywał Google. Ale dobrze gdyby ktoś, dokładniej algorytm, zaczytywał te informacje i podawał je jako kluczowe. Bo może ja lubię szukać w dokumentach na temat nowych możliwości USB-C czy HDMI, ale już przeciętny człowiek nie ma na to zwyczajnie czasu.
Kolejna rzecz. Konkurencją może, szczególnie ta tania i marketowa może wreszcie przestanie pisać, że ich kable są 8K. No może i są. Ale tak w sumie, to nie do końca, może nie pokażą nic więcej niż 8k@30Hz i 4:2:0. Może dla wielu to będzie bez różnicy, ale jednak jest w końcowym obrazie. Czy zobaczymy pełne 8K HDR czy tylko namiastkę. Chciałbym żeby, kable, które nie spełniają norm, miały to napisane. Ale wiemy jak marketing lubi dużo obiecywać.
Dożywotnia gwarancja? Poproszę dwa razy
Pixelgen obiecuję także dożywotnia gwarancje na miedziane kable i 5 lat gwarancji na swoje hybrydowe kable ze światłowodem. Czyli jeżeli nie męczyliśmy kabla i nie poddawaliśmy go nadmiernym wygięciom, to Pixelgen ma dostarczyć zamiennik do końca życia. O ile firma dystrybucyjna utrzyma warunki na swoim terytorium.
Dobra, a kiedy w Polsce? Dystrybutorem Pixelgen na Niemcy jest Purelink. Który można powiedzieć, że ma kawałek tortu w działce AV. A kto jest dystrybutorem na Polskę? Oczywiście avsense.pl. Więc możemy spodziewać się niedługo nad Wisłą fajnych kabli. O ile Purelink nie poczuję się zagrożony ze swoimi rozwiązaniami.
Cena i dostępność
Ceny kabli zaczynają się od 40 dolarów za 0,5m dla miedzi, aż do 185 dolarów za 5m. Jaka cena będzie w Polsce trudno prorokować w tej chwili. Możemy spodziewać się, że za certyfikowany kabel wyprodukowany we współpracy z THX przyjdzie nam zapłacić do 1000 zł. Co w sumie, jest porównywane z aktualnymi certyfikowanymi kablami HDMI 2.1a. Kable światłowodowe? Od 300 dolarów za 7,6m aż do 400 dolarów za 15m. Drogo i nie drogo. Raczej w Polsce będą porównywalne ceny, a na pewno niewiele kabli będzie mogło się pochwalić tyloma certyfikatami. Dostępne w Stanach pod koniec roku. To nie pierwszy raz, poprzednia edycja kabli HDMI 2.0 także miała certyfikat THX. Więc widać, że Pixelgen korzysta na współpracy i czuwa nad nią.
Żródła: